Psycholog
Title | Psycholog |
---|---|
Artist | DDOT [PL] |
Album | DAILY DOSE OF TRAP |
Release Date | 2022-05-06 |
Description | ? |
Lyrics | [Refren: Malarz] Nie mam czasu, żeby iść do psychologa Nieważne co mi powie, i tak w chuju jego słowa mam Wstaje rano w bani zmieni sie pogoda, kontrola Nie wybuchne, póki ludzi będę omijać (x2) [Zwrotka 1: Malarz] Nie odklepie kurwie nawet wtedy, kiedy leże A jeśli dziś mamy powód to się nawet z większym zderzę Adrenalina dnia, to krakowskie Hardcore Pleasure Nie pierdol mi dziś o ruchach, dalej grasz na komputerze Masz to coś to to pokaż, moje flow płynie jak rzeka Mówisz że mnie możesz poranić, jak mnie widzisz to uciekasz Są na mieście kurwa anarchii pedałki, oh my god Chcą zabawy z byle kim, pedałki Chcą coś do nas szczekać psy domowe, labrador Jak wyczuje to poczeka by brata ściągnąć na dno Rozdzieli nas miłość, a połączy wspólne zło Nie mogę być obojętny, codziennie ja widzę to [Refren: Malarz] Nie mam czasu, żeby iść do psychologa Nieważne co mi powie, i tak w chuju jego słowa mam Wstaje rano w bani zmieni sie pogoda, kontrola Nie wybuchne, póki ludzi będę omijać (x2) [Zwrotka 2: Bibi] Nie mam 5, ani 10, ani 1, ani 3 1 2, możesz być moim cieniem Zrobię hajs i hity Dlatego nie będę bejem Pojawiam sie na powierzchni, to przez gaz jak 7up Dużo nocy, których nie pamiętam Od wspomnień dzieli mnie folia To tylko ona Nie mam czasu, żeby iśc do psychologa Co-co mi powie, kiedy wszystko już wiem? To co złe łatwiej wchodzi mi w krew Ich ekipa chciała być jak my Ten płomień szybko znikł Dlatego lata mi ej cały twój team Terapeuto co za zjawy nawiedziły moje sny Autostrada do piekła, mówię no way Twoja sprawa, na koniec sam decydujesz, dobrze to wiem [Refren: Malarz] Nie mam czasu, żeby iść do psychologa Nieważne co mi powie, i tak w chuju jego słowa mam Wstaje rano w bani zmieni sie pogoda, kontrola Nie wybuchne, póki ludzi będę omijać (x2)You might also like |