W drogę... do krainy leniuchów
Title | W drogę... do krainy leniuchów |
---|---|
Artist | Lady Pank |
Album | O dwóch takich, co ukradli księżyc cz. 2 |
Release Date | 1988 |
Description | ? |
Lyrics | [Zwrotka 1] W drogę, już krzywi się horyzont W drogę, wyprostuj ze mną go W drogę, już buty w łydki gryzą W drogę, do marszu tak się rwą W drogę, choć nie ma jak u mamy W drogę, na deser kurz i pył W drogę, gdy chleb się zmienia w kamień W drogę, kradziony widać był [Refren] Zaraz, zaraz - czy tam warto iść By leniuchem, by leniuchem być? Kto się boi, niech ze strachu drży Już ruszamy [Zwrotka 2] W drogę, po polach i po mostach W drogę, nie robić wreszcie nic W drogę, leniuchem warto zostać Nawet gdy jesteś nim już dziś [Refren] Zaraz, zaraz - czy tam warto iść By leniuchem, by leniuchem być? Kto się boi, niech ze strachu drży Już ruszamy w drogę Zaraz, zaraz - czy tam warto iść By leniuchem, by leniuchem być? Kto się boi, niech ze strachu drży Już ruszamy w drogę [Zwrotka 3] Wiem na pewno, że tam warto iść Tam bez przeszkód można sobą być Ja nie kłamię, kłamstwo nie ma nóg Nie nadąży w drodzeYou might also like |