(Kielce) My robimy to tak
Title | (Kielce) My robimy to tak |
---|---|
Artist | Liroy |
Album | L Niño vol. 1 |
Release Date | (not set) |
Description | ? |
Lyrics | [Intro: Liroy] Aha, tak, stara szkoła wraca [Verse 1: Liroy] To jest L.I.R.O.Y., W.Y.P. 3 Po dziesięciu latach znowu cię rozpieprzy Kielecki hip-hop tak jak Projekt Hamas Nie ma możliwości żeby zabić ten hałas Tak, ja reprezentuję Kielce Środkowe palce hejterom w podzięce Słuchaj dzieciaku to jest właśnie stara szkoła To znowu napierdala w blokach dookoła Ja robię to tak, L to mój znak Robię to już ponad dwadzieścia lat Tak, znasz mnie, właśnie, znowu w radiu masz mnie Zapierdalam ostro na FM paśmie Niezły kawał skurwysyna Kielecka platyna z Pocieszki chłopaczyna Płyt pół tuzina, cały sort prima Wchodzi w twoje uszy tak jak w żyły efedryna [Chorus] (x2) Teraz tak to robimy, razem Właśnie tak to robimy, razem Kielce, mamy tu swoją starą bazę To jest rap, a robimy to tak [Verse 2: Wojtas] Stara data jak na rapa Stara szkoła ma już swoje lata Brudne południe, nie potrzebna tu mapa James Brown by powiedział - wiesz co? Jego muzyka nauczyła mnie fanka Jest dobra jak zimnego piwa szklanka Raz, dwa, trzy, wyliczanka Kilka dobrych płyt, nie pal Janka Mocny, wściekły bit, włącz granie Piwo, jaranie, panowie i panie Kręcą już bale, jest przewspaniale DJ ma płyty, ciekawe czy ma talent Prawdziwi b-boy'e co kochają swój taniec I ci, których sztuka utrwalona jest spray'em To jest hip-hop nigdy stop Choć wskoczył już 2005 rok To niezły szok dla kilku niedowiarków Stara ekipa z centralnego parku Tak, aha, tak, stara ekipa z centralnego parku You might also like[Chorus] (x2) Teraz tak to robimy, razem Właśnie tak to robimy, razem Kielce, mamy tu swoją starą bazę To jest rap, a robimy to tak [Verse 3: Borixon] LWWL szlachetny metal Na szyjach Projekt Hamas vendetta Wszystko zbudowane na fundamentach Starej szkoły rapu reprezentant To B do R do X, tu jestem W mieście chaosu, hardcore'u i przestępstw Dobrze pamiętam co było przedtem A to co jest teraz dla mnie jest święte Matka nauczyła mnie żeby wierzyć Ulica żeby przeżyć, hajs żeby się dzielić Od starej szkoły do nowych czasów Widząc zarobasów, obserwując biznes Ktoś mówił, że rap jest dla dzieciaków To teraz powiem, że dzieciaki są dla rapu W.Y.P. 3, temat odświeżam Leszczy namierzam, na nagrywkę podjeżdżam W połowie lat dziesiątych Po dziesięciu latach rap znowu nas łączy Ta historia jeszcze się nie kończy Miej dylemat, to tyle na ten temat Każdy sukinsyn chciałby dowodów Myślisz, że robię ten rap bez powodów? Odcinam się, nie wącham twojego smrodu Rozpływam w mieście jak kostka lodu [Chorus] (x2) Teraz tak to robimy, razem Właśnie tak to robimy, razem Kielce, mamy tu swoją starą bazę To jest rap, a robimy to tak |