W górę szlaban
Title | W górę szlaban |
---|---|
Artist | Maryla Rodowicz |
Album | Absolutnie nic |
Release Date | 1992 |
Description | ? |
Lyrics | Ja nie wesoła, ale z kokardą Lecę do słońca, hej, hej Leonardo A ja się kręcę bo stać nie warto Naprzód planeto, hej, hej Leonardo Diabeł mnie szarpie, trzyma za uszy Dokąd wariatko chcesz wyruszyć A ja gotowa ja z halabardą Hej, drogo wolna, hej, hej Leonardo Ref: Dość jest wszystkiego Dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego, w górę szlaban! Panie w koronie, panie z liczydłem Nie chcę być mrówką ja chcę być szczygłem A moja sława droga muzyka Do brązowego życia pomyka Przyszłam z bylekąd, ale co z tego Zmierzch jest daleko, hej, hej kolego Odłóżmy sprawę kochany synku Na jakieś dziesięć miejsc po przecinku Ref: Dość jest wszystkiego Dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego, w górę szlaban!You might also like |