W domu
Title | W domu |
---|---|
Artist | Młodszy joe |
Album | Depth |
Release Date | 2021-06-15 |
Description | ? |
Lyrics | [Intro] Moje życie ostatnio to jebana wegetacja Nie robię nic innego oprócz grania na kompie, oprócz spania, przejmowania się [Refren] Całe życie spędzę w domu, mam nerwicę i chce zgonu Ciągle słyszę chce ci pomóc, tylko mi się nie da pomóc [Zwrotka 1] Jestem uwięziony w domu, ciężko dyszę mam w chuj chorób Nie mam w sobie już wigoru, nie życzę tego nikomu (Nikomu, bo mam w sobie) Za dużo chłodu (I mam fobię) Nie pokazuję nikomu się, chyba że już serio naprawdę kurwa muszę Ukrywam się, nie znajdziesz mnie, odpuść typie to daremne jest A poza tym preferuję ciszę, kiedy widzę ludzi to łapię na bani schizę Więc miesiące spędzam na grze, na bf-ie, gdzieś na wojnie klnę Moje życie to jebane d-day, tu ciągle kurwa mina na minie Co chwilę na polu bitwy ginę, potem się kurwa rodzę (I znów ginę!) Strzelają gdzie, gdzie popadnie, joe na muszcę zara padnie, zara umrze, jebany śmieć wolał uciec (Mmm) Rutyna już męczy mnie, żyje sam i martwię się, co będzie jak nie wyjdzie, o tym myślę całe dnie Rutyna już męczy mnie, żyje sam choć w sumie nie, przecież jest tu ze mną stres, on nigdy nie ucieknie [Refren] Całe życie spędzę w domu, mam nerwicę i chce zgonu Ciągle słyszę chce ci pomóc, tylko mi się nie da pomóc [Bridge] Ej, ej, ej, ej! [Zwrotka 2] Kupię se balon, wiaderka walą, szczury pizgają, na dupy gwizdają Kupię se balon, wiaderka walą, szczury pizgają, i ciągle ten slalom A ja to samo, pomóż mi mamo, gdzie te tabletki (Co tak pocieszają) Jest mi z tym słabo (Słabo!) Jest mi w chuj słabo (Słabo!) Biorę pięć tabletek na nocYou might also like |