Lyrics | [Refren]
W dzień sznura powieszony za kark
Z góry zobaczysz jak naprawiamy świat
Furkot zrywanych flag
Ukoi twe słabnące serce
[Zwrotka 1]
Niosłeś sztandar
Na nim hasła
Na kapitalizm nie pozwolisz choćbyś padł
Matka nie czeka niech z cebuli półmiskiem
Dziś - spełnimy twe życzenie pociskiem
"Środowisko
Ponad wszystko
Wycinasz las
Zabijasz planete i nas"
Tak krzyczałeś przywiązując się do drzew
My przywiążemy lepiej tak by odciąć do mozgu krew
[Refren]
[Zwrotka 2]
Na SHG
Cie uczyli że
Inflacji w zbawienny na rynek
Twój pan profesor uciekł na bahamas
Ty - doktorat skończysz bez okien w ścianach
[Bridge]
Gender studies objaśniło ci świat
Czas się zabić lecz nie śpiesz się tak
[Break]
Czemu to już koniec niech ten sznura dzień wiecznie trwa...
[Refren]You might also like |
---|