Południe
Title | Południe |
---|---|
Artist | Panaceum |
Album | Linia Nieba 2 |
Release Date | 2022-04-26 |
Description | ? |
Lyrics | [Maciek] Zakopianką południe albo Kraków Główny Dworzec Miasto? Nic tu po mnie, chcesz to złap mnie jeśli możesz Marzą mi się Alpy choć mi w Małopolsce dobrze Najpierw na Szaflary, potem gdzieś pod Nowym Sączem Znów tracimy łącze, jesteśmy poza zasięgiem Biorę głęboki oddech i chcę zatrzymać to wiecznie Tak trzymam powietrze, rozpościeram swoje ręce I czuję w sobie spokój, nie potrzebuję nic więcej Tu czas płynie jak Poprad. tu czas płynie jak Wisła Tu czas płynie jak Raba, tylko dla nas każda chwila I uwielbiam się snuć tu i podziwiać widoki Zawsze jak siedzę przy biurku, nieustannie myślę o tym, że: [Refren] Ja za niedługo stąd wypieprzę, bo Oddychać chce górskim powietrzеm, yo I czerpać z życia co najlepsze, zdobywać szczyty wiеlkie Omijać wiecznie bessę złą [Tomek] Białe szczyty. Kiedy weekend wolny wybyć Chce i tak sobie liczyć, ile kroków dziś przeszliśmy nie Foty, dla zajawy, klipy których nie zobaczysz Do szuflady. Wreszcie oddychamy Zako lub Szaflary, niedaleko chaty Ale to wystarczy. Łatam tym szarpany Przez Ciężkie poniedziałki, wyraz twarzy Silnik czarnej strzały, chociaż mały no to warczy Ciśniemy gaz do dechy, Całą długość Zakopianki Szybki mak po drodze, po dwa tosty, trochę kawy! Dziś do mnie nie dzwońce, numer jest nieosiągalny Dziś do mnie nie dzwońce, numer jest nieosiągalny [Refren] Ja za niedługo stąd wypieprzę, bo Oddychać chce górskim powietrzem, yo I czerpać z życia co najlepsze, zdobywać szczyty wielkie Omijać wiecznie bessę złąYou might also like |