Dlaczego?

TitleDlaczego?
ArtistSzulik
AlbumNa rozstaju dróg
Release Date2021-09-23
Description?
Lyrics[Intro]
Dlaczego musimy kierować się idiotycznymi zasadami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością?
Dlaczego słuchamy poleceń, nie zawsze dopytując, co się za nimi kryje?
Dlaczego bierzemy udział w konfliktach świata, zamiast skoncentrować się na wspólnym szczęściu?
I po co... po co walczyć o ocalenie wszystkich, jeśli nie jesteśmy w stanie ocalić samych siebie?

[Zwrotka 1]
Odkąd pamiętam pytam: dlaczego?
Dokąd zmierzam, po co, i na co mi uniki
"Quo vadis Domine?" Robić wyniki?
I umrzeć tak samo jak przyszedłeś na świat - nikim?

Ludzie bezsilni przestali być niewinni
Potrzeba matką wynalazku kiedy jesteś w potrzasku
Nie dostrzegasz słońca blasku o brzasku
Nie słychać śpiеwu skowronka
A kręgosłupa moralnego ino raz - trzask
Ciągle zamyślona mina
Wciąż na bani rozkmina
Kim bym był, gdyby od dziecka niе mówiono mi, że mam duszę?
Czy prościej żyć by było, gdybym wiedział to o czym się teraz uczę?
Świadomość to tylko elektrochemia, kolory to iluzje
Czemu to tak wiele zmienia?
I dlaczego wciąż odnoszę przez to jakieś reperkusje?

[Refren]
Nie chcę siedzieć w ciszy, bo się boję własnych myśli
Jest tak trudno uzewnętrznić siebie, lecz się wysil
Odkąd zacząłem mówić ciągle pytam; dlaczego?
Wolę słuchać niż gadać - tak niosę swoje sagredo
You might also like[Zwrotka 2]
Ciekawość to pierwszy stopień - by wyjść z jaskini
Wolisz iść sam czy na dole siedzieć z nimi?
Na ścianie blaski i cienie, sfera doxa z dala od episteme
Z czasem by myśleć coś swojego zaczynasz mieć tremę
A co dopiero by mówić prawdę
Dlatego marsz na scenę, poznaj jej cenę
Jak mnie nie chcieli na statku zbudowałem sobie tratwę
I tak płynę kolejną godzinę w zenicie przez życie
Widzę Łynę, pokryję to złotem, bo mam cynę
I góry nad sobą, ej ruda, tu nie działa korozja czy erozja
Mimo poselstw i wróżb końca dalej mogę kłaść wokal na podkład
Wiary nie pokładam na ewentualnych opcjach
Rymy w solidnych porcjach
A to dlatego, że masa pytań jak eksplozja rozsadza mi głowę
Weź chociaż połowę

[Refren]
Nie chcę siedzieć w ciszy, bo się boję własnych myśli
Jest tak trudno uzewnętrznić siebie, lecz się wysil
Odkąd zacząłem mówić ciągle pytam; dlaczego?
Wolę słuchać niż gadać - tak niosę swoje sagredo

[Outro]
Uważaj z kim się bujasz
W kim się bujasz
I jak się bujasz
Judasz w jednym tak się bujał, że się biedny wychuśtał
I Bóg jeden wie - czy on sam czy pech tak chciał