Zakas
Title | Zakas |
---|---|
Artist | Zdechły Osa |
Album | Zdechły Osa and Destroy |
Release Date | 2018-03-20 |
Description | ? |
Lyrics | [Zwrotka 1: Młody osa] Dawno opuściłem matnię, życie mam za szmatę Wyjebane, skaczę w pogo, krzyczę "jebać życie" Nie słucham nikogo, nie wiem kto to jest Post Malone Lufy, opalone lepszym logiem punku niż Dee Ramone Poznaj osę, w plecach noże ostre wbite mam od zawsze Czuję magię, jebać pasję Chcą mi podać rękę czy mnie złapać, przecinam jak tasak Jebać system i społeczny awans; ulubiony malarz Zakas (sss) Czasem żądlę, to moja wada, sprawdzaj mała Na rozjebanym mikrofonie ci pokażę ogień Tanie gwiazdy ledwo widzą z okien, mała cię zawiozę Chcesz zobaczyć koniec świata? Żaden problem Jest w moich oczach, młody osa Umysł czysty jakbym nie palił wcale (tyfy tyfy tyfy tyf) Odjutraniepalę [Zwrotka 2: Odjutraniepale] Z życiem sobie tańczę, szkoda bo ja kurwa nie prowadzę Się prowadzę dobrze i bez prawka sobie daję radę Widać krętacz jesteś to wyczuję pewnie, jebię ciebie jak ten system nie ma suchej kropli, przesiąknięty jestem Odjutraniepale, a zapalę pewnie Z głową sobie walczę, tyle poryć już przestałem dzielić Mnożę, ciężko znaleźć siebie, syfu uzbierałem trochę Dno wybrałem dawno, od dzieciaka w bagnie brodzę Wkurwiony od zawsze, a ty jakiś leszczyk Raczej cipka z ciebie niezła bo cię wyjebałem palcem Psychiatryk był grany jak z ekipą kwasa jadłem Fajnie się bawilim a ty chcesz zobaczyć coś, co ja już widziałem Nie skaczę na bungee bo skaczemy z okien (ee) Nie maluję legalnie bo to pedalskie trochęYou might also like |